W dniach 17-19 października grupa kolegów naszego Stowarzyszenia, w części z żonami uczestniczyła w wycieczce na Podhale. Pierwszego dnia po przyjeździe do Bukowiny Tatrzańskiej i zakwaterowaniu w hotelu Harnaś kilkoro śmiałków zdobywało Sarnią Skałę, a pozostali relaksowali się w Termach SPA Bukowina. Wieczorem, przy kolacji nastąpiła wymiana wrażeń. Kolejnego dnia, w sobotę aura już nie była tak sprzyjająca i grupa z „Sarniej Skały” spędziła czas na relaksie w Termach, a druga grupa, rządna wrażeń udała się do Zakopanego na zdobywanie Krupówek i Gubałówki, a po tak wyczerpującym spacerze znów przyszedł czas na SPA i kąpiele w termalnych basenach. Niedziela to już czas powrotów i zakupów góralskich specjałów, chociaż ekipa „Mroźnego” Grzegorza zaliczyła na koniec trasę w góry, gdzie oczom wędrowców ukazał się w blasku słońca, piękny Smreczyński Staw. I ja tam byłem, regionalne piwo piłem, a co przeżyłem i widziałem i Wam, szanownym czytelnikom- opowiedziałem.




